11 powodów, dla których nigdy nie powinieneś odwiedzić CHORWACJI
Posted on
Czas czytania:4minut
Co w Chorwacji jest takiego, że tłumy naszych rodaków spędzają tam wakacje? Warto poznać 11 powodów, dla których nigdy nie powinieneś odwiedzić Chorwacji
Podajemy 11 powodów, dla których nigdy nie powinieneś odwiedzić Chorwacji:
Każdy region Chorwacji ma własną kuchnię, która składa się ze świeżych składników, które wyglądają śmiesznie ale kryją w sobie głębię smaku
10. Co ważne morze gra na organach wodnych
W Zadarze morze codziennie przez całą dobę daje darmowy koncert
11. Zdecydowanie po wakacjach w Chorwacji nie chcesz wracać do domu.
Można się zakochać w Chorwacji od pierwszego wejrzenia! Bynajmniej nas ona uwiodła! Wracamy tam co roku od 10 lat!
10 thoughts on “11 powodów, dla których nigdy nie powinieneś odwiedzić CHORWACJI”
Bylismy w lipcu w Vodicach. Bardzo ladne nadmorskie miasteczko, dobry pkt wypadowy, miedzy Zadarem a Splitem.Niestety morze bylo zimne jak cholera. Przed naszym przyjazdem wialy jakies silne wiatry i przygnalo zimne prady. Chorwaci moze uwazaja swoje plaze za najpiekniejsze, ale moge tylko powiedziec ze nie byli pewnie w Tajlandii i naprawde nie wiedza co to piekne plaze. Ogolnie chorwacja nam sie podobala i na pewno tam wrocimy.
Mogę dorzucić jeszcze kilka powodów: 12. Na przełomie września i października wieczorem siedzisz w letniej sukience nad morzem i jest ci ciepło! Dziwne…… Wiatr powinien urywać głowę, a nie ciepło!
13. Możesz się zgubić w wąskich uliczkach, szczególnie w Trogirze czy Szybeniku- to niebezpieczne!
14. W Puli jest jeden z najlepiej zachowanych amfiteatrów rzymskich- co za nudy!
Jeszcze trochę by się znalazło!
My zawsze staramy się być w Chorwacji albo przed wysokim sezonem albo tuż na jego zakończeniu. Ceny wracają do normy, wciąż jest ciepło a owoce i warzywa przepyszne 🙂
Odkrylismy Chorwacje chyba w 2000 roku i przez okolo 10lat jezdzilismy tam conajmniej raz w roku a najwiecej bylismy 3x po 2 tygodnie,. Zjechalismy cala (z grubsza i oczywiscie nie bylismy na wszystkich wyspach) jest pieknie i w stosunku do Wloch woda jest czyściejsza.
Ale… zawsze jest jakieś “ALE”! Nam nie odpowiadalo to, że stala sie popularna wsrod Polakow, ktorzy są jacy są i nie ma tu powodu do dumy. Ceny dla swoich sa inne a dla turystow inne. To przyklad z komuny, bylo tak rownież na Węgrzech i w Polsce. Ogolnie bardzo fajnie i swobodnie, chyba najwiecej nagich plaż w Europie!
Zdecydowanie zgadzamy się, że Chorwacja 10 i więcej lat temu była inna. Z roku na rok widać, że niestety trochę zaczynają nas traktować jako chodzące Euro….Osobiście preferujemy wyjazdy przed lub po sezonie, wtedy wraca wszystko do normy razem z cenami. A jak zachowują się Polacy za granicą to wiadomo..czasami wstyd to za mało…:(
Bylismy w lipcu w Vodicach. Bardzo ladne nadmorskie miasteczko, dobry pkt wypadowy, miedzy Zadarem a Splitem.Niestety morze bylo zimne jak cholera. Przed naszym przyjazdem wialy jakies silne wiatry i przygnalo zimne prady. Chorwaci moze uwazaja swoje plaze za najpiekniejsze, ale moge tylko powiedziec ze nie byli pewnie w Tajlandii i naprawde nie wiedza co to piekne plaze. Ogolnie chorwacja nam sie podobala i na pewno tam wrocimy.
Mogę dorzucić jeszcze kilka powodów: 12. Na przełomie września i października wieczorem siedzisz w letniej sukience nad morzem i jest ci ciepło! Dziwne…… Wiatr powinien urywać głowę, a nie ciepło!
13. Możesz się zgubić w wąskich uliczkach, szczególnie w Trogirze czy Szybeniku- to niebezpieczne!
14. W Puli jest jeden z najlepiej zachowanych amfiteatrów rzymskich- co za nudy!
Jeszcze trochę by się znalazło!
Czytając tytuł wpisu pomyślałam, że to jakaś pomyłka. Teraz już wszystko jasne- Chorwacja urzeka! Już wiem gdzie spędzę następne wakacje:)
Tytuł jest dość przewrotny, to fakt! 🙂
Jeśli Chorwacja to tylko poza sezonem. Zrobił się tot tak popularny kierunek wakacyjny, że nie dość, że jest tłoczno to i drogo się zrobiło.
My zawsze staramy się być w Chorwacji albo przed wysokim sezonem albo tuż na jego zakończeniu. Ceny wracają do normy, wciąż jest ciepło a owoce i warzywa przepyszne 🙂
Tytuł to trochę clickbait 😉 No ale cóż 🙂 Ja nigdy nie byłem w Chorwacji, ale kiedyś pojadę 🙂
Trochę tak 🙂 Zdecydowanie polecamy !
Odkrylismy Chorwacje chyba w 2000 roku i przez okolo 10lat jezdzilismy tam conajmniej raz w roku a najwiecej bylismy 3x po 2 tygodnie,. Zjechalismy cala (z grubsza i oczywiscie nie bylismy na wszystkich wyspach) jest pieknie i w stosunku do Wloch woda jest czyściejsza.
Ale… zawsze jest jakieś “ALE”! Nam nie odpowiadalo to, że stala sie popularna wsrod Polakow, ktorzy są jacy są i nie ma tu powodu do dumy. Ceny dla swoich sa inne a dla turystow inne. To przyklad z komuny, bylo tak rownież na Węgrzech i w Polsce. Ogolnie bardzo fajnie i swobodnie, chyba najwiecej nagich plaż w Europie!
Zdecydowanie zgadzamy się, że Chorwacja 10 i więcej lat temu była inna. Z roku na rok widać, że niestety trochę zaczynają nas traktować jako chodzące Euro….Osobiście preferujemy wyjazdy przed lub po sezonie, wtedy wraca wszystko do normy razem z cenami. A jak zachowują się Polacy za granicą to wiadomo..czasami wstyd to za mało…:(