ZADAR idealny na city break
Kontynuując naszą relację z wyprawy ” Wzdłuż chorwackiego wybrzeża” opuszczamy Split i kierujemy się na północ do miejscowości Zadar. Po drodze oczywiście obowiązkowe zdjęcia nad rzeką Krka.
Późnym popołudniem docieramy do Zadaru
Słońce jeszcze bardzo przypieka, więc nie marnujemy chwili i udajemy się do dzielnicy Zadaru Diklo -Borik, gdzie znajdujemy całkiem przyjemne miejsce do plażowania. W wodzie zastaje nas zachód słońca, uznawany za jeden z najpiękniejszych na świecie. Oceńcie sami…
Podczas naszego pobytu, o czym dowiedzieliśmy się przypadkowo, a właściwie usłyszeliśmy 🙂 odbywała się duża impreza muzyczna Jazine Open Air Zadar , której główną gwiazdą był zespół Prodigy.
Także muzyka elektro- punk towarzyszyła nam do późnych godzin nocnych, nam to całkowicie nie przeszkadzało, choć to nie nasz ulubiony gatunek muzyczny.
O tym jak piękny jest Zadar, przekonywać nie muszę. Dla tych, którzy nie mięli jeszcze przyjemności zobaczyć tego miasta polecam artykuł na naszej stronie tu.
Spacer po Starówce, szczególnie po zachodzie słońca jest bardzo przyjemny. Miasto jest pięknie oświetlone, a zabytki można podziwiać z całkiem innej perspektywy, można również posłuchać jak gra morze.
My jednak jesteśmy nieco zmęczeni podróżą więc udajemy się na nocleg. Następnego dnia czeka nas całkiem długa podróż dalej na północ Chorwacji.
Po dosyć krótkiej nocy, wstajemy skoro świt. Żegnamy się z Zadarem, mam nadzieję, że nie na długo 🙂 i jedziemy na północ Chorwacji.