Park Narodowy Krka to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Chorwacji, położone zaledwie 15 kilometrów od Szybenika. Zajmuje powierzchnię ponad 100 km² i obejmuje dolny bieg rzeki Krka, która tworzy liczne wodospady i jeziora. To idealne miejsce dla miłośników przyrody, historii i fotografii – Krka zachwyca nie tylko widokami, ale i bogactwem flory oraz fauny. W parku żyje ponad 200 gatunków ptaków i 18 gatunków ryb, z których wiele występuje wyłącznie tutaj.
Park został założony w 1985 roku, choć jego walory przyrodnicze doceniano już wcześniej. Od czasów starożytnych obszar ten był zasiedlony – nad rzeką Krka powstały osady iliryjskie i rzymskie. Świadectwem obecności Rzymian są ruiny obozu wojskowego Burnum, w którym zachował się fragment amfiteatru. Krka przez wieki była źródłem energii i wody dla lokalnych społeczności – to tutaj powstały pierwsze chorwackie elektrownie wodne, a woda z rzeki napędzała młyny, które do dziś można zwiedzać.
Dzięki ochronie jako park narodowy, obszar Krki jest obecnie jednym z najlepiej zachowanych ekosystemów w regionie Dalmacji. Wśród endemicznych gatunków znajdują się m.in. pstrąg dalmatyński i rzadkie ptaki drapieżne. Park ma też ogromne znaczenie edukacyjne – prowadzone są tu warsztaty ekologiczne i zajęcia terenowe dla szkół i uczelni.
Park Narodowy Krka to nie tylko malownicze wodospady, ale również sieć tras, punktów widokowych i zabytków, które tworzą pełny obraz tego regionu. Każda część parku ma swój charakter i historię – od głośnych kaskad Skradinski Buk po spokojne doliny Visovac. Warto przygotować się na całodzienną wycieczkę, bo teren parku jest rozległy, a każde miejsce ma coś wyjątkowego do zaoferowania. Zwiedzanie Krki to połączenie kontaktu z naturą, odkrywania tradycji Dalmacji i poznawania lokalnej kultury. To idealna okazja, by zobaczyć, jak Chorwaci przez wieki żyli w zgodzie z rzeką, która do dziś jest sercem regionu.
Skradinski Buk to najdłuższy i najbardziej znany wodospad w Chorwacji. Ma ponad 45 metrów wysokości i rozciąga się na długości prawie 800 metrów. Składa się z 17 kaskad, między którymi tworzą się naturalne baseny. Spacer wzdłuż drewnianych kładek i mostków to obowiązkowy punkt wizyty – cała trasa zajmuje około 2 godzin. Po drodze można zobaczyć dawne młyny wodne, kuźnie i wystawy etnograficzne, które pokazują, jak wyglądało życie w Dalmacji przed wiekami.
Warto wiedzieć, że jeszcze w 1895 roku, w pobliżu wodospadu, zbudowano jedną z pierwszych elektrowni wodnych w Europie. Co ciekawe – zaczęła działać zaledwie kilka dni po elektrowni na wodospadach Niagara.
Roški Slap leży 36 kilometrów powyżej Skradinskiego Buku i jest drugim co do wielkości wodospadem parku. Tworzy go 12 kaskad o łącznej długości 650 metrów. To miejsce mniej zatłoczone, a przez to bardziej spokojne. Charakterystycznym elementem są tzw. „ogrlice”, czyli małe, okrągłe kaskady tworzące efektowny krajobraz. W okolicy można odwiedzić jaskinie Oziđana Pećina, w której znaleziono ślady człowieka z epoki neolitu.
W pobliżu wodospadu działają tradycyjne konoby – niewielkie rodzinne restauracje, gdzie można spróbować pršutu, lokalnych serów i domowego wina. To dobre miejsce na odpoczynek po spacerze.
Pośrodku spokojnego jeziora Visovac leży niewielka wyspa o powierzchni zaledwie 1,5 hektara. Znajduje się na niej klasztor franciszkanów, założony w 1445 roku. Zakonnicy przechowują tu bezcenne rękopisy, księgi i zabytkowe naczynia liturgiczne. Wyspa Visovac od wieków jest symbolem duchowości i kontemplacji, a jej widok stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów Dalmacji.
Do Visovac można dopłynąć łodzią ze Skradina lub Roški Slap. Rejs trwa około 20 minut i jest wliczony w cenę biletu. Zwiedzanie wyspy zajmuje około pół godziny.
Na południu parku, w pobliżu miejscowości Kistanje, znajduje się klasztor Krka, znany również jako Monastyr św. Archanioła. Powstał w XIV wieku i jest jednym z najważniejszych obiektów prawosławnych w Chorwacji. Pod klasztorem znajdują się katakumby, w których dawniej chowano mnichów. Obiekt można zwiedzać z przewodnikiem – zwiedzanie trwa około 30 minut. Klasztor otacza malownicza dolina, a cisza tego miejsca kontrastuje z hukiem pobliskich wodospadów.
Elektrownia wodna – a właściwie pozostałości po elektrowni wodnej, którą uruchomiono w 1895 roku jest uważana za drugie (zaraz po tej z Niagary) tego typu rozwiązanie w skali całego świata. Oczywiście jej twórcą był sam Nikola Tesla. Dzięki elektrowni zaopatrywano pobliskie miasta (m.in. Szybenik) w prąd. Ponadto było to jedne z pierwszych w Europie. Dodatkowo można tu np. podziwiać z bliska olbrzymie turbiny wodne.
Burnum to pozostałości po rzymskim obozie wojskowym. Wzniesiono go na prawym brzegu rzeki Krka, w celu strategicznym, a właściwie w celu kontroli przeprawy przez rzekę Krka. Ponadto stacjonowały tu kiedyś rzymskie legiony, czego dowodem jest odkryty niedawno amfiteatr oraz resztki arkad, z budynku dowódcy obozu. Na terenie Burnum trwają prace konserwatorskie, zwiedzanie jest możliwe tylko z przewodnikiem.
Pozostałości średniowiecznej fortecy Bogočin można zobaczyć na lewym brzegu rzeki Krka. Leży ona na skale, w pobliżu miejscowości Promin Bogatić. Prawdopodobnie Fortecę zbudowała chorwacka szlachta Nelipići, a następnie była rządzona przez rodzinę Martinušić. Do Bogočin prowadzi tylko jedna dobrze zachowana średniowieczna droga, do której można dostać się przez wiszący most. Forteca była okupowana przez Turków na początku XVI wieku. Pozostała w ich rękach do 1684 roku.
Pozostałości średniowiecznego fortu Kamičak znajdują się między wodospadem Roški slap a jeziorem Visovac. Według zachowanych źródeł historycznych z 1345 r. chorwacko-węgierski król Ludovik potwierdził dziedzictwo. Po penetracji Turków oraz okupacji całego regionu Fort Kamicak stracił na znaczeniu i od tego czasu został porzucony.
Co ciekawe Kamičak jest nadal znany jako Utješinović grad. Natomiast w 1482 r. urodził się tu pierwszy chorwacki kardynał Juraj Utješinović. Ponadto Marko Mišljenović, również pochodzi z Kamic.
Ceny biletów różnią się w zależności od sezonu. W sezonie wysokim (czerwiec–wrzesień) bilet dla dorosłych kosztuje około 40 euro, wiosną i jesienią – około 20 euro. Dzieci do lat 7 wchodzą za darmo, a studenci i seniorzy mają zniżki. Bilety można kupić online lub w kasach przy wejściach.
Cena biletu obejmuje transport autobusem lub statkiem (w zależności od punktu wejścia), dostęp do głównych atrakcji oraz możliwość zwiedzania muzeów i ekspozycji. Park jest czynny przez cały rok – od wczesnej wiosny do późnej jesieni działa pełna infrastruktura turystyczna, a zimą niektóre obiekty są zamknięte.
Parking przy głównych wejściach kosztuje około 5 euro dziennie.
Chorwacja na wybrzeżu oraz na wyspach posiada klimat śródziemnomorski. Lipiec oraz sierpień to najgorętsze i najsuchsze miesiące. Zdecydowanie w sezonie letnim praktycznie od czerwca do września Park Narodowy Krka podobnie jak Park Narodowy Jezior Plitwickich przeżywają prawdziwe oblężenie turystów. Chociaż może Park Krka nieco mniejsze. Aby w spokoju zwiedzać, ale także podczas łagodnej temperatury powietrza i wody najlepiej będzie wybrać się tam poza sezonem. Idealne naszym zdaniem miesiące to kwiecień, maj oraz połowa czerwca lub wrzesień i październik. Zresztą Park otwarty jest przez cały rok więc okres jesieni, zimy i wczesnej wiosny też posiada swoje uroki.
Do parku można wejść z kilku punktów: Lozovac, Skradin, Roški Slap, Burnum i Puljane. Najbardziej znane są dwa pierwsze. Z Lozovca kursują autobusy elektryczne do Skradinskiego Buku, natomiast ze Skradina można dopłynąć statkiem – to jedna z najpiękniejszych tras rzecznych w Chorwacji. Rejs trwa 25 minut.
Park oferuje kilka tras pieszych i rowerowych. Najpopularniejsza trasa okrężna przy Skradinskim Buku ma 1,9 km i zajmuje około dwóch godzin spokojnego spaceru. Dłuższe szlaki prowadzą w okolice Roški Slap i Burnum – można nimi podziwiać punkty widokowe i stare kamienne mosty.
W sezonie letnim warto przyjechać wcześnie rano lub późnym popołudniem, aby uniknąć tłumów. W zimie park jest spokojniejszy, a woda ma bardziej niebieski kolor ze względu na niższe temperatury.
Park Narodowy Krka położony jest w odległości około 20 kilometrów od miasta Szybenik. Do Parku prowadzą dwa wejścia położone w miejscowości Lozovac i Skradin. Miasteczko Skradin jest położone bliżej chorwackiej autostrady, przez co dojazd jest tu zdecydowanie łatwiejszy. Jadąc z północy autostradą A1, można zjechać na Skradin.
Z kolei jadąc z południa Chorwacji trzeba z autostrady A1 zjechać na Szybenik i kierować się dalej na Skradin.
Oprócz tych pierwszych dwóch możliwości (zdecydowanie najbardziej uczęszczanych) istnieje 7 innych miejsc wejścia do Parku. Są to wejścia w Remetića lub Stinicy, aby zwiedzić wyspę Visovac i klasztor. Z Roški Slap można odwiedzić wodospady Roški Slap oraz jaskinię Oziđana pećina (w odległości krótkiego spaceru). Z Kistanje dojdziemy do klasztoru Krka. Ponadto wejścia znajdują się w Miljevci, Burnum oraz Puljane.
Istnieje również możliwość skorzystania z wycieczki zorganizowanej w mieście Szybenik. Oczywiście agencje lub zakwaterowanie w okolicy często oferują takie wycieczki.
Przed wizytą w Parku Narodowym Krka wielu turystów zadaje sobie podobne pytania dotyczące cen biletów, sposobu zwiedzania czy ubioru. To naturalne – park ma ogromną powierzchnię i różnorodność atrakcji, dlatego warto dobrze się przygotować. W tej sekcji znajdziesz praktyczne odpowiedzi na najczęstsze wątpliwości, które pomogą Ci zaplanować wizytę krok po kroku.
Bilet dla dorosłych w sezonie letnim kosztuje około 40 euro, a poza sezonem 10–20 euro. Cena obejmuje rejs lub przejazd autobusem oraz wejście na wszystkie główne trasy.
Cena zależy od sezonu i punktu wejścia, ale standardowo 40 euro w sezonie. Dzieci i młodzież płacą mniej, a rodziny mogą skorzystać z pakietów grupowych.
Od 10 do 40 euro, w zależności od sezonu. Najlepiej kupić bilet online, by uniknąć kolejek.
Dla szybkiego zwiedzania wystarczą 3–4 godziny, ale jeśli chcesz zobaczyć więcej miejsc, jak Visovac czy Roški Slap, zarezerwuj cały dzień.
Parking kosztuje około 5 euro dziennie przy Lozovcu i Skradinie.
Tak, wstęp do parku jest płatny. Sam dojazd do Skradina lub Lozovca nie wymaga opłaty.
W sezonie około 2–2,5 euro.
Najlepiej sportowo i wygodnie. Ścieżki bywają śliskie, dlatego warto założyć buty trekkingowe lub sportowe. Latem obowiązkowo nakrycie głowy i krem przeciwsłoneczny.
Nie, kąpiel pod wodospadami Skradinski Buk jest obecnie zabroniona ze względu na ochronę środowiska. Kiedyś była dozwolona i dlatego wiele starych zdjęć przedstawia turystów w wodzie.
Lekkie ubrania, które szybko schną. Warto zabrać pelerynę, bo przy wodospadach unosi się mgiełka wodna.
Latem wystarczy strój sportowy i przewiewny, zimą – cieplejsze ubrania. Przyda się też plecak na wodę i aparat fotograficzny.
Średnio 5–6 godzin. Dłużej, jeśli planujesz rejs i przerwę na posiłek.
Krka ma bardziej śródziemnomorski charakter, Plitwickie – alpejski. Krka jest łatwiej dostępna i mniej wymagająca fizycznie. Plitwickie są większe, ale bardziej zatłoczone.
Dostęp do głównych atrakcji, transport, muzea i ekspozycje. W niektórych okresach także rejs po rzece.
Najlepsze miesiące to maj, czerwiec, wrzesień i październik. Woda ma wtedy piękny kolor, a park nie jest zatłoczony. W lipcu i sierpniu temperatury często przekraczają 35°C. Zimą park wygląda zupełnie inaczej – spokojnie i surowo, idealnie dla fotografów przyrody.
Park Narodowy Krka to jedno z najpiękniejszych miejsc w Chorwacji. Łączy w sobie przyrodę, historię i kulturę. Wodospady, klasztory i wyspy tworzą krajobraz, który zapada w pamięć. To miejsce idealne zarówno na jednodniową wycieczkę, jak i dłuższy pobyt w regionie Szybenika.
Bergamo Città Alta to jedno z tych miejsc, które od pierwszych chwil potrafią zachwycić. Ta…
Lombardia to jedno z tych miejsc, które – choć na pierwszy rzut oka kojarzą się…
Czas czytania: 5 minutPostira na wyspie Brač w Chorwacji to jedna z bardziej urokliwych małych…
Czas czytania: 5 minutSkąd się wzięły nazwy miast i wysp w Chorwacji? Pochodzenie najciekawszych nazw…
Berlin w okresie świątecznym ma w sobie coś, co trudno porównać z jakimkolwiek innym europejskim…
Wiedeń od zawsze wiedział, jak celebrować tradycję. A gdy przychodzi grudzień, miasto zmienia się w…