Chorwacja to kraj, w którym każda podróż samochodem zamienia się w przygodę. Szczególnie wtedy, gdy zasiadasz za kierownicą i wybierasz trasę z Opatija na wyspę Cres. To nie jest zwykła przejażdżka. To spotkanie z historią, architekturą, krajobrazem i morzem, które nie zna granic. To okazja, by wciągnąć powietrze pachnące piniami i lawendą oraz zatrzymać się w miejscach, które pamiętają jeszcze czasy cesarzy. Wyruszmy więc w podróż przez przestrzenie, które nie ugięły się przed turystycznym zgiełkiem i nadal potrafią zaskoczyć autentycznością.
Miasto Opatija to kwintesencja austro-węgierskiej elegancji i kurortowego uroku. Przez dekady była miejscem wypoczynku arystokracji i artystów, a do dziś przyciąga miłośników historii i architektury. Urokliwe wille, ukryte ogrody i monumentalne hotele tworzą niepowtarzalny klimat. Przed wyruszeniem na wyspę Cres warto przespacerować się promenadą Lungomare. To 12-kilometrowa ścieżka biegnąca wzdłuż brzegu Adriatyku, która pozwala poczuć ducha czasów monarchii habsburskiej.
Wyruszając z Opatiji, kierujemy się na południe drogą D403 przez Matulji, następnie odbijamy na wschód w stronę Brestovej. To właśnie w tej niewielkiej miejscowości znajduje się przystań promowa, która stanowi bramę na wyspę Cres.
Promy kursują regularnie z Brestovej do Poroziny, a cała przeprawa trwa niespełna 20 minut. Promy obsługuje firma Jadrolinija, a bilety można zakupić online lub w kasie na miejscu. Ceny biletów wahają się w zależności od sezonu, ale średnio za samochód osobowy z kierowcą zapłacisz około 25 euro w jedną stronę. Warto pojawić się w porcie z co najmniej 30-minutowym wyprzedzeniem, szczególnie w sezonie letnim.
Widoki z promu są spektakularne. Krystalicznie czysta woda, zarysy pobliskich wysp i zapach morza sprawiają, że już sama podróż promem staje się atrakcją. Gdy zbliżysz się do brzegu Cres, ujrzysz zieloną linię wybrzeża i skaliste zbocza, które przez wieki pozostawały niemal nietknięte przez człowieka.
Po zjechaniu z promu w Porozinie, czeka cię droga przez góry, która pnie się ku centralnej części wyspy. Choć trasa jest kręta i wąska, to nagroda za cierpliwość jest ogromna: przepiękne panoramy, gaje oliwne, pastwiska z owcami i samotne kamienne domy rozrzucone po zboczach.
Porozina to spokojna osada z niewielką przystanią, kilkoma restauracjami i sklepami. To dobre miejsce na chwilę przerwy. Można tu napić się kawy lub skosztować świeżo smażonych kalmarów. Choć to tylko punkt tranzytowy, Porozina zachowuje ślady dawnego rybackiego uroku.
Z Poroziny kieruj się drogą krajową w stronę miasta Cres, stolicy wyspy. Trasa prowadzi przez pagórki i lasy dębowe, często otwierając się na widoki zatok i wybrzeży. Po około 30 minutach docierasz do miasta Cres. To urokliwa miejscowość z kamiennymi uliczkami, renesansowym placem i portem, w którym cumują jachty z całej Europy.
Zwiedzanie miasta Cres warto rozpocząć od spaceru po starym mieście. Wąskie uliczki prowadzą do dawnych kościołów, klasztorów i budynków o romańskim rodowodzie. W porcie możesz zjeść obiad z owocami morza lub wypić lokalne wino Vrbnička žlahtina.
Jeśli masz czas, skręć na południe do Valun – ukrytej miejscowości z dostępem do jednej z najpiękniejszych zatok w Chorwacji. Zostaw samochód na parkingu nad miastem i zejdź pieszo na plażę. To miejsce, w którym kamienie milczą, a morze śpiewa.
Jeśli planujesz wydłużyć jednodniową wycieczkę, rozważ kontynuację podróży na południe, w stronę Mali Lošinj. To największe miasto archipelagu Cres-Lošinj, połączone z Cres wąską groblą koło miejscowości Osor. Mali Lošinj to ośrodek żeglarski, uzdrowiskowy i turystyczny z prawdziwego zdarzenia. Wyróżnia się bujną roślinnością, klimatem sprzyjającym leczeniu chorób układu oddechowego oraz portem, do którego zawijają jachty z całego świata. Można tu zwiedzić Muzeum Apoksiomena, w którym znajduje się starogrecki posąg sportowca odnaleziony na dnie morza, zrelaksować się na plaży Čikat, a także wypić kawę z widokiem na przystań.
Z Valun do Mali Lošinj dojedziesz w nieco ponad godzinę. Droga prowadzi przez malownicze, słabo zaludnione tereny, gdzie ruch samochodowy jest umiarkowany. Przed wjazdem do miasta można zatrzymać się na jednym z punktów widokowych, by podziwiać panoramę zatoki i wyspy Susak.
W przypadku jednodniowej wycieczki warto pilnować rozkladu rejsów promowych. Ostatni prom z Poroziny do Brestovej odpływa zazwyczaj wczesnym wieczorem, choć w sezonie letnim rejsy odbywają się częściej. Zalecane jest przybycie do przystani na minimum 45 minut przed planowanym odpłynięciem, zwłaszcza w weekendy i w sierpniu.
Jeśli zdecydujesz się wracać z Mali Lošinj, możesz skorzystać z promu z miejscowości Merag do Valbiska na wyspie Krk, a następnie mostem dostać się z powrotem na stały ląd. To dłuższa, ale bardziej urozmaicona opcja powrotu, idealna dla tych, którzy chcą jeszcze trochę poeksplorować.
Podróż z Opatiji na Cres i z powrotem to około 150–200 km jazdy samochodem, w zależności od wybranego wariantu powrotu. Warto mieć przy sobie gotówkę na mniejsze wydatki w lokalnych barach oraz upewnić się, że bak paliwa jest co najmniej do połowy pełny – stacje benzynowe na wyspie są rozlokowane rzadziej niż na lądzie.
Na wyspie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym oraz do 90 km/h poza nim, jednak wiele tras, zwłaszcza w okolicach Poroziny i Osoru, wymaga szczególnej ostrożności.
Latem temperatury sięgają powyżej 30 stopni Celsjusza, dlatego nie zapomnij o wodzie, nakryciu głowy i okularach przeciwsłonecznych. Parking w Cres, Valun i Mali Lošinj jest płatny, a miejsca są oznaczone strefami czasowymi.
Wycieczka samochodowa Opatija Cres to idealna jednodniowa wyprawa, która łączy w sobie elementy aktywnego zwiedzania, wypoczynku i poznawania lokalnej kultury. Przeprawa promem, widoki trasą przez wyspę, klimatyczne miasteczka oraz opcjonalna wyprawa do Mali Lošinj tworzą program pełen wrażeń. To wyprawa, która udowadnia, że prawdziwe bogactwo Chorwacji odkrywa się wtedy, gdy zjedziesz z głównego szlaku i dasz się poprowadzić intuicji oraz zapachowi morza.
Bergamo Città Alta to jedno z tych miejsc, które od pierwszych chwil potrafią zachwycić. Ta…
Lombardia to jedno z tych miejsc, które – choć na pierwszy rzut oka kojarzą się…
Czas czytania: 5 minutPostira na wyspie Brač w Chorwacji to jedna z bardziej urokliwych małych…
Czas czytania: 5 minutSkąd się wzięły nazwy miast i wysp w Chorwacji? Pochodzenie najciekawszych nazw…
Berlin w okresie świątecznym ma w sobie coś, co trudno porównać z jakimkolwiek innym europejskim…
Wiedeń od zawsze wiedział, jak celebrować tradycję. A gdy przychodzi grudzień, miasto zmienia się w…