Rzym pachnie bazylią, rozgrzaną oliwą i wspomnieniami tysiącleci. Tutaj, w cieniu Koloseum i Piazza Navona, jedzenie nie jest tylko przyjemnością – to rytuał, niemal święto. Kiedy Włosi siadają do stołu, świat zwalnia, rozmowy nabierają głębi, a każdy kęs to dowód, że prostota może być kunsztem. Gdzie zjeść w Rzymie, by poczuć ten niezwykły smak dolce vita? Oto wybrane (i sprawdzone) restauracje oraz trattorie, w których tradycja spotyka się z nowoczesnością, a kuchnia wciąż pachnie historią.
W samym sercu Rzymu, przy Via dei Banchi Vecchi 143, kryje się miejsce, gdzie prostota zamienia się w sztukę. Supplizio to hołd dla jednego z najpopularniejszych ulicznych dań Rzymu – supplì, czyli smażonych kulek ryżowych z sosem pomidorowym i roztapiającym się w środku serem mozzarella. Wnętrze jest niewielkie, rustykalne, z ceglaną ścianą i zapachem bazylii unoszącym się w powietrzu. Warto spróbować wersji klasycznej lub tej z rozkosznie kremowym sercem z burraty. Niektórzy mówią, że to tutaj narodziło się współczesne rzymskie street foodowe szaleństwo – i trudno się z tym nie zgodzić. Ceny? Za kilka euro zjesz przekąskę, która może konkurować z najlepszymi potrawami gwiazdkowych restauracji. Idealne miejsce na szybki postój w czasie zwiedzania centrum.
Saltimbocca Ristorante, położone nieopodal Piazza Navona, to miejsce, w którym tradycyjna kuchnia rzymska zyskuje eleganckie oblicze. Słynne saltimbocca alla romana – cieniutkie plasterki cielęciny z szynką parmeńską i szałwią, duszone w winie – podawane są tu z takim kunsztem, że nie sposób pozostać obojętnym. W menu znajdziesz też delikatne ravioli z ricottą, tiramisù domowej roboty i doskonałe wina z regionu Lazio. Obsługa chętnie doradza, co najlepiej połączyć z wybranym winem, a elegancki, kameralny wystrój tworzy idealne tło dla kolacji we dwoje. Dania główne kosztują od 15 do 25 euro, a kolacja kończy się zwykle kieliszkiem likieru limoncello, którym właściciel częstuje gości.
Nieopodal Piazza Navona znajduje się skromna, ale kultowa miejscówka – I Supplì dei Coronari. To prawdziwy raj dla miłośników street foodu, gdzie każdy kęs przypomina o kulinarnej prostocie Wiecznego Miasta. Poza klasycznym supplì można tu spróbować wersji z truflami, carbonarą, pistacjami czy nawet czarnym ryżem. Wszystko smażone na złocisty kolor i pachnące świeżą bazylią. Właściciele dbają o lokalne produkty i nie szczędzą serca w przygotowaniu każdej porcji. Małe, chrupiące cuda kosztują zaledwie 2–3 euro, ale smakują jak milion. Idealne miejsce na szybki lunch podczas spaceru po centrum, z kieliszkiem domowego wina w dłoni i gwarą rzymskiej ulicy w tle.
To miejsce wygląda tak, jak powinno wyglądać prawdziwe rzymskie trattoria – drewniane beczki, czerwono-białe obrusy i zapach wina. La Fraschetta di Castel Sant’Angelo to ukłon w stronę klasyki. W menu dominują carbonara, cacio e pepe i amatriciana – proste dania z makaronem, oliwą i serem pecorino, ale przygotowane z wyjątkową dbałością o detale. Porcje są hojnie podawane, a sosy pachną świeżo startym serem i pieprzem. Warto zajrzeć wieczorem, gdy oświetlony Zamek Świętego Anioła nadaje miejscu magiczny klimat, a ulice pachną grillowanym mięsem. Ceny umiarkowane: od 10 do 20 euro za danie. Wieczorem często słychać tu muzykę ulicznych grajków, co dodaje kolacji prawdziwego włoskiego uroku.
Założona w 1518 roku Ristorante la Campana uchodzi za najstarszą restaurację w Rzymie. Jej wnętrza przypominają muzeum smaków – stare fotografie, kamienne sklepienia, ciepłe światło świec i historia, która unosi się w powietrzu. Każde danie to opowieść o wiekach tradycji kulinarnej. Warto zamówić gnocchi alla romana lub klasyczne abbacchio al forno – jagnię pieczone z ziołami. Na deser obowiązkowo panna cotta lub lodowe semifreddo. Ceny od 20 do 35 euro, ale to wydatek, który pozwala dosłownie posmakować przeszłości. Obsługa elegancka, ale bez sztywności – jakbyś jadł u dawno niewidzianych krewnych, którzy znają każdy sekret włoskiej kuchni.
W samym sercu Trastevere znajduje się Il Maritozzo Rosso, nowoczesna interpretacja klasyki. Ich specjalnością są maritozzi – słodkie bułeczki w wersji wytrawnej, nadziewane szynką, serami, jajkiem poche lub warzywami sezonowymi. Wnętrze urządzone jest w stylu industrialnym, a atmosfera tętni młodością i energią. Menu zmienia się sezonowo, a wino leje się obficie. W weekendy bywa tłoczno, dlatego warto przyjść wcześniej. Ceny od 8 do 15 euro. To miejsce uwielbiane przez młodych Rzymian i foodies z całego świata, którzy szukają czegoś nowoczesnego, ale z duszą dawnego Rzymu.
Osteria Ragno d’Oro to niepozorna, rodzinna restauracja, gdzie serwuje się jedne z najlepszych pasta alla gricia i carciofi alla romana w mieście. Wnętrze jest ciepłe, z drewnianymi stołami i półkami pełnymi butelek wina. Kucharze przygotowują dania na oczach gości, a zapach smażonego czosnku i oliwy wypełnia całą salę. Ceny dań wahają się od 12 do 25 euro, a porcje są solidne. Właściciele często zagadują gości, a wino leje się tu hojnym strumieniem. To miejsce, gdzie poczujesz prawdziwą rzymską gościnność i atmosferę dzielnicy, której turyści jeszcze nie zadeptali.
Ukryta w spokojnej okolicy w pobliżu Koloseum, La Nuova Piazzetta przyciąga swoją autentycznością. Nie ma tu turystycznego zgiełku, a menu zmienia się wraz z porami roku. Latem królują owoce morza, zimą aromatyczne risotto i pieczone mięsa. Makaron z mulami, risotto z cytryną, a do tego kieliszek lokalnego wina – wszystko w cenie od 15 do 20 euro. Idealne miejsce na spokojną kolację w towarzystwie miejscowych, przy delikatnym świetle lampek nad stolikami. Właściciele z dumą serwują dania swoich babć i z radością opowiadają o każdym składniku.
Niedaleko Koloseum, przy Via dei Santi Quattro 24, znajduje się Li Rioni a Santiquattro – pizzeria, która pachnie historią i drewnem z pieca. Cienkie ciasto, chrupiące brzegi i klasyczne dodatki sprawiają, że to jedno z najlepszych miejsc na pizzę w Rzymie. Właściciele stawiają na prostotę i lokalne składniki: pomidory San Marzano, mozzarella di bufala, oliwa z Umbrii. Ceny od 10 do 15 euro. Warto spróbować wersji z anchovies, kaparami i oliwą truflową. Obsługa jest szybka, a atmosfera – typowo włoska, głośna, serdeczna i pełna życia. To miejsce, które łączy mieszkańców i turystów przy jednym, pachnącym pieczonym ciastem stole.
Jeśli chcesz zrozumieć, czym jest prawdziwa kuchnia rzymska, usiądź przy stoliku w Trattoria Da Enzo al 29. To mała trattoria z duszą, gdzie makaron jest wyrabiany ręcznie, a carbonara smakuje tak, jakby gotowała ją twoja nonna. Wnętrze jest kameralne, z kilkoma stolikami i zapachem czosnku unoszącym się w powietrzu. Każdy składnik – od jajek po pecorino – pochodzi od lokalnych dostawców. Ceny od 12 do 25 euro, a atmosfera – bezcenna. Warto zarezerwować stolik wcześniej, bo to jedno z najbardziej obleganych miejsc w Trastevere. Tutaj czas zatrzymuje się na chwilę, a każdy posiłek staje się wspomnieniem, do którego chce się wracać.
Średni koszt obiadu w typowej rzymskiej trattorii wynosi od 15 do 25 euro za osobę, w zależności od lokalizacji i rodzaju lokalu. W dzielnicach turystycznych, takich jak Trastevere czy okolice Piazza Navona, ceny mogą być nieco wyższe. W tańszych miejscach, szczególnie z dala od centrum, można zjeść dobry posiłek już za 12–15 euro.
Przeciętny obiad z dwudaniowym menu (pasta i drugie danie) oraz kieliszkiem wina to wydatek około 20–30 euro. Jeśli dodasz deser i kawę, cena wzrasta do około 35 euro. W trattoriach rodzinnych i osteriach można liczyć na lepszy stosunek jakości do ceny.
Na cztery dni pobytu w Rzymie, jeśli planujesz jadać w restauracjach, warto przygotować budżet około 250–350 euro na jedzenie dla jednej osoby. Obejmuje to śniadania, obiady, kolacje i drobne przekąski, takie jak lody czy kawa.
Klasyczna carbonara w Rzymie kosztuje od 10 do 16 euro w zależności od lokalu. W prestiżowych restauracjach cena może sięgnąć 20 euro, ale w małych trattoriach w Trastevere można spróbować doskonałej wersji nawet za 9 euro.
Poza Rzymem ceny carbonary wahają się od 8 do 15 euro, w zależności od regionu i klasy restauracji. Jednak to właśnie w Rzymie carbonara ma najbardziej autentyczny smak, przygotowana z guanciale, jajek, pecorino i pieprzu.
Dobry obiad w Rzymie, w restauracji z obsługą i winem, to koszt około 25–40 euro za osobę. W tej cenie można liczyć na wysoką jakość produktów, lokalne wino i autentyczną włoską atmosferę.
Espresso w barze kosztuje około 1,20–1,50 euro, ale w miejscach przy głównych atrakcjach turystycznych może kosztować 2–3 euro. Jeśli usiądziesz przy stoliku, cena wzrasta o dodatkową opłatę serwisową.
Słowo carbonara pochodzi od „carbone” – węgiel. Legenda głosi, że danie to było ulubionym posiłkiem włoskich górników i węglarzy, stąd jego nazwa. Dziś symbolizuje prostotę i elegancję włoskiej kuchni.
Na tydzień pobytu we Włoszech warto przygotować około 200–300 euro na jedzenie dla jednej osoby, jeśli planujesz stołować się w restauracjach. Oszczędni podróżnicy, którzy korzystają z lokalnych targów i piekarni, mogą zmieścić się w 100–200 euro.
Rzym to nie tylko miasto historii, ale i smaków, które przetrwały wieki. Od prostych supplì po wyszukaną cielęcinę w winie – każde danie to cząstka duszy tego miasta. Gdzie zjeść w Rzymie? Wszędzie tam, gdzie pachnie oliwą, brzmi śmiech, a kelner z uśmiechem stawia przed tobą talerz makaronu. Bo w Rzymie, jak mawiają Włosi, la vita è troppo breve per mangiare male – życie jest zbyt krótkie, by jeść źle.
Bergamo Città Alta to jedno z tych miejsc, które od pierwszych chwil potrafią zachwycić. Ta…
Lombardia to jedno z tych miejsc, które – choć na pierwszy rzut oka kojarzą się…
Czas czytania: 5 minutPostira na wyspie Brač w Chorwacji to jedna z bardziej urokliwych małych…
Czas czytania: 5 minutSkąd się wzięły nazwy miast i wysp w Chorwacji? Pochodzenie najciekawszych nazw…
Berlin w okresie świątecznym ma w sobie coś, co trudno porównać z jakimkolwiek innym europejskim…
Wiedeń od zawsze wiedział, jak celebrować tradycję. A gdy przychodzi grudzień, miasto zmienia się w…