Punkt poboru opłat Chorwacja Autostrady w Chorwacji
Chorwackie autostrady słyną nie tylko z doskonałej jakości i malowniczych widoków, ale także z wysokich opłat. Dla kierowców planujących dłuższą podróż przez kraj nad Adriatykiem może to oznaczać znaczne koszty. Czy istnieje sposób, aby ominąć drogie autostrady, nie tracąc przy tym uroku chorwackich krajobrazów i nie nadkładając kilometrów? W niniejszym artykule przedstawiam sprawdzone alternatywy dla autostrady w Chorwacji, z uwzględnieniem dróg lokalnych, krajowych oraz przejść przez mniej uczęszczane granice.
Droga Krajowa D1 łączy Zagrzeb z Dalmacją, biegnąc przez Karlovac, Plitwickie Jeziora, Gračac aż do Kninu. To trasa chętnie wybierana przez lokalnych mieszkańców i turystów pragnących uniknąć opłat.
Po pierwsze, na całej długości drogi nie występują opłaty. Po drugie, przejazd tą trasą pozwala zatrzymać się przy licznych atrakcjach turystycznych, takich jak Park Narodowy Plitwickie Jeziora. Natomiast po trzecie, ruch jest mniej intensywny poza sezonem letnim.
Oczywiście są też minusy. Droga ta jest węższa, posiada liczne ograniczenia prędkości i często przebiega przez centra małych miasteczek, co wydłuża czas przejazdu w porównaniu do autostrady.
W północno-zachodniej części Chorwacji, na półwyspie Istria, autostrady są płatne według innego systemu, tzw. Istarski Y. By go ominąć, warto skorzystać z drogi D66, która biegnie wzdłuż wschodniego wybrzeża Istrii. Łączy ona miasta Pula, Labin, Opatija i Rijeka.
Na południu kraju, między Makarską a Dubrownikiem, warto rozważyć przejazd lokalnymi drogami przez miejscowości Ploče, Opuzen i Metković. To nie tylko sposób na ominięcie płatnych odcinków, ale także okazja do zwiedzenia doliny Neretwy, znanej z upraw mandarynek i unikalnych krajobrazów.
Podstawą jest korzystanie z aplikacji takich jak Google Maps lub MAPS.ME z wyłączoną opcją autostrad. Warto wcześniej sprawdzić długość trasy oraz szacowany czas przejazdu. Lokalne drogi w Chorwacji bywają kręte, zwłaszcza w terenach górskich.
Z Zagrzebia wyruszamy na południe drogą D1 przez Karlovac. Następnie kierujemy się na Slunj i Plitwickie Jeziora. Po minięciu Gračaca i Kninu, droga prowadzi aż do granic Splitu. Cała trasa to około 400 kilometrów, a czas przejazdu wynosi od 6 do 7 godzin w zależności od ruchu.
Dla rodzin podróżujących samochodem osobowym oraz dla turystów z ograniczonym budżetem unikanie autostrad może być rozsądnym rozwiązaniem. Przejazd autostradą A1 w obie strony to wydatek nawet 70 euro, a omijając ją, zaoszczędzamy te środki na inne atrakcje, noclegi czy posiłki.
Podróżując lokalnymi drogami, można zatrzymać się w rodzinnych konobach, spróbować lokalnych specjałów i odwiedzić mniej znane zabytki. Droga staje się wtedy nie tylko środkiem do celu, ale częścią przygody.
Nie zawsze. W sezonie letnim, przy dużym natężeniu ruchu, lokalne drogi również mogą być zatłoczone. Dodatkowo, czas przejazdu może wydłużyć się nawet o 2–3 godziny. Dlatego decyzję o wyborze trasy warto uzależnić od indywidualnych potrzeb: czy priorytetem jest szybkość, czy oszczędność.
Wybierając lokalne drogi zamiast autostrad, zyskujemy nie tylko finansowo. Poznajemy Chorwację z innej perspektywy: wolniejszej, ale bardziej autentycznej. Dla wielu podróżników taka alternatywa staje się świadomym wyborem, łączącym ekonomię z ciekawością świata. Warto spróbować choć raz – dla samego doświadczenia.
Bergamo Città Alta to jedno z tych miejsc, które od pierwszych chwil potrafią zachwycić. Ta…
Lombardia to jedno z tych miejsc, które – choć na pierwszy rzut oka kojarzą się…
Czas czytania: 5 minutPostira na wyspie Brač w Chorwacji to jedna z bardziej urokliwych małych…
Czas czytania: 5 minutSkąd się wzięły nazwy miast i wysp w Chorwacji? Pochodzenie najciekawszych nazw…
Berlin w okresie świątecznym ma w sobie coś, co trudno porównać z jakimkolwiek innym europejskim…
Wiedeń od zawsze wiedział, jak celebrować tradycję. A gdy przychodzi grudzień, miasto zmienia się w…